Ciasto robi się expressowo. Wystarczy 20 minut na przygotowanie.
Składniki:
- 6 jabłek (antonówka, szara reneta, lub inne kwaśne)
- 5 jajek
- 1 szklanka cukru pudru + kilka łyżek do posypania
- 3/4 szklanki mąki tortowej
- 1 cukier waniliowy
- 1 budyń waniliowy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/4 szklanki oleju
- masło do wysmarowania tortownicy
myjemy, obieramy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy 1 jabłko na 6 części.
Układamy na dno tortownicy, wypukłością do dna.
Z białek ubijamy pianę, gdy jest sztywna dodajemy cukier puder i
cukier waniliowy, dalej ubijamy mikserem. Dodajemy żółtka i dalej ubijamy
około 5 minut. Porcjami dolewamy olej, cały czas ubijając masę mikserem.
Mąkę mieszamy z budyniem, proszkiem do pieczenia i przesiewamy
do ubitej masy. Całość delikatnie mieszamy łyżką do połączenia się składników.
Tak przygotowane ciasto wylewamy na jabłka.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy od 60 do 70
minut. Gorące ciasto wyjmujemy z piekarnika, zdejmujemy brzeg tortownicy, przekręcamy i delikatnie zdejmujemy dno tortownicy. Ja pomagam sobie przy
tej czynności nożem. Pozostawiamy ciasto do wystygnięcia.
Ostudzone ciasto posypujemy obficie cukrem pudrem.
Możecie też ubić śmietanę z cukrem i udekorować wierzch ciasta.
Smacznego!!!!!!!!!!!!!!!