1 kg słoniny 70 dag podgardla 2 cebule 3 ząbki świeżego czosnku 2 łyżeczki majeranku 1/2 łyżeczki soli . Słoninę i podgardle kroimy w drobną kostkę lub mielimy w maszynce do mielenia mięsa , zakładając sitko o grubych oczkach. Tłuszcz topimy na patelni z grubym dnem lub w garnku . Przelewamy tłuszcz wraz ze skwarkami do miseczki . Na patelnię dajemy kilka łyżek gorącego tłuszczu wsypujemy drobno pokrojoną cebulę i podsmażamy , na koniec dodajemy majeranek , sól i wyciśnięty lub drobniutko pokrojony czosnek . Tak podsmażone króciutko przyprawy dodajemy do miseczki z tłuszczem i dokładnie mieszamy. Ilość przypraw możemy zmieniać w zależności od smaku i swoich upodobań.
Ciepły tłuszcz wymieszany z przyprawami przelewamy wraz ze skwarkami do słoiczków i pozostawiamy do zasłynięcia . Przed całkowitym stężeniem mieszamy całość łyżką , tak aby skwarki były równo rozprowadzone na całości słoika.
Do tego świeżutki chleb z własnego wypieku i kwaszony ogórek . i przypominają się dawne staropolskie czasy ..
Składniki na kruszonkę : Mąka pszenna - 8 dag. Masło - 5 dag. Cukier puder - 5 dag.
Drożdże rozpuścić w małej ilości mleka podgrzanego do 30-35 stopni Do miseczki wsypać przesianą mąkę około 7 - 8 dag wlać 2/3 szklanki ciepłego mleka i dokładnie wymieszać Dodać rozpuszczone drożdże i łyżkę cukru wszystko dokładnie połączyć . Wierzch rozczynu posypać przesianą mąką warstwa powinna mieć 1 cm grubości . Tak przygotowany rozczyn pozostawić w ciepłym miejscu do dojrzewania na 30 minut . Dojrzały rozczyn powinien mieć wierzch lekko zapadnięty .Kiedy rozczyn dojrzewa możemy rozpuścić masło do konsystencji gęstej śmietany. W tym celu podgrzewamy go w garnuszku na ogniu lub rozpuszczamy w mikrofali . Jajka wybijamy do naczynia które będzie można ustawić na parze , wsypujemy pozostały cukier i ubijamy najlepiej mikserem . Dzięki ustawieni ich na garnku z gotującą się wodą , szybciej się ubiją i podgrzeją . Należy uważać aby ich za bardzo nie sparzyć. Mają być lekko ciepłe. W pozostałym mleku rozpuścić sól . Do dojrzałego rozczynu dodać masę jajeczną , pozostałą ilość mleka z rozpuszczoną solą , pozostałą ilość przesianej mąki ogrzanej do temperatury 20 stopni. Całość dokładnie wyrobić do momentu aż ciasto będzie odlepiać się od brzegów naczynia. Trwa to około 20 minut . Na końcu dodać tłuszcz i wyrobić aż ciasto będzie jednolite, gładkie i lśniące . Tak przygotowane ciasto pozostawić na 1 godzinę do wyrośnięcia. Formę do ciast wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem albo masłem roślinnym . Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę wałkiem rozwałkować na kształt i wielkość formy do pieczenia i przełożyć do przygotowanej formy . Formę należy wypełnić do 2/3 jej pojemności . Ciasto w formie pozostawiamy do wyrośnięci na około 1 do 1,5 godziny . W tym czasie podane składniki na kruszonkę siekamy lub za pomocą widelca rozgniatając łączymy w całość, Tak przygotowaną kruszonkę ścieramy na tarce o grubych otworach lub kruszymy na małe kawałki i posypujemy leciutko mąką . Wyrośnięte ciasto smarujemy rozmąconym jajkiem posypujemy kruszonką i pieczemy przez 30 - 40 minut w temperaturze 180 do 190 stopni . Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 70- 90 stopni i po 10 minutach zwiększamy temperaturę do 180 -190 stopni.
Te puszyste pączki robię tylkona tłusty czwartek. Są pracochłonne ale bardzo pyszne , można je nadziać marmoladą,konfiturą owocową lub dżemem . Pączki smażę tradycyjnie na smalcu . Posypuję cukrem pudrem , można też polać lukrem lub czekoladą.
Składniki: 1 kg mąki pszennej 10 dag drożdży świeżych 15 dag cukru pudru 3 łyżki cukru 3, i 1/2 szklanki mleka 1 cukier waniliowe aromat do ciast migdałowy 12 żółtek 16 dag masła 1 kieliszek spirytusu opcjonalnie. 30 dag marmolady 3/4 łyżeczki płaskiej soli 1 kg smalcu Z podanej ilości mąki odważamy 30 dag na rozczyn . 30 dag dzielimy na 2 porcje . Pierwszą porcję zaparzamy 2 szklankami wrzącego mleka bardzo energicznie mieszając mąkę z mlekiem . Następnie dodajemy powoli 1 szklankę zimnego mleka aby obniżyć temperaturę zaparzonej mąki i rozprowadzić ją do konsystencji rozczynu . Jeżeli zrobią Wam się przy tym grudki to można je rozmiksować blenderem lub przetrzeć przez sito . Dzięki zaparzeniu części mąki pączki są dłużej świeże, mają większą objętość , lepszy smak i zapach . Jeżeli boicie się zaparzania mąki bo wydaje się to Wam zbyt trudne to pomińcie ten etap i zróbcie rozczyn tradycyjny . Przy rozczynie tradycyjnym zmniejszcie ilość mleka do 2,5 szklanek . Do zaparzonej i ostudzonej mąki o konsystencji rozczynu dodajcie rozpuszczone w pozostałej ilości ciepłego mleka drożdże wymieszane z 3 łyżkami cukru . Wszystko dokładnie wymieszajcie , wierzch rozczynu zasypcie drugą porcją mąki . Warstwa mąki powinna wynosić około 1 cm . Tak przygotowany rozczyn zostawcie na 50 minut do dojrzewania . Dojrzały rozczyn będzie miął środek zapadnięty . W czasie gdy rozczyn dojrzewa ubijcie żółtka z cukrem na puszystą masę , żeby łatwiej się ubijały można je ubić na parze . Miskę z jajkami ustawiamy na garnku z gotującą wodą i mikserem ubijamy jajka . Zwróćcie uwagę żeby masa nie zagrzała się zbyt mocno ma być lekko ciepła . Rozpuszczamy także masło w garnuszku lub w mikrofalówce . Do dojrzałego rozczynu dodajemy masę żółtkowo-cukrową , przesianą mąkę wymieszaną z solą , cukier waniliowy , zapach migdałowy i wszystko dokładnie mieszamy . Jeżeli robimy to ręcznie to czas wyrabiania wyniesie około 20 - 25 minut. Gdy używamy miksera to czas wyrabiania ciasta wyniesie 12 minut . Należy pamiętać że używamy końcówek mieszających a mikser ustawiamy na wolne obroty . Po tym czasie dodajcie rozpuszczone masło i spirytus . Wszystko należy wyrobić aż masa stanie się gładka , jednolita i błyszcząca . Tak przygotowane ciasto zostawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia . Po tym czasie wyjmujemy je na stolnicę posypaną mąką i zagniatamy . Następnie dzielimy na kęsy wielkości około 5 dag , każdy kawałek formujemy w ręku na placek , na środek nakładamy 1/2 łyżeczki marmolady i dokładnie zlepiamy brzegi . Formujemy kulkę tak jak byśmy lepili pigułę ze śniegu i zlepieniem kładziemy na posypaną mąką ściereczkę z płótna w odstępach 5 cm . Każdy uformowany pączek przyciskamy z wierzchu spłaszczając go i posypujemy mąką . Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia . Gdy podwoją swoją objętość smażymy na smalcu rozgrzanym do temperatury 170 stopni C . Pączki smażymy około 5 minut . Po 2 minutach patyczkiem lub widelcem przekręcamy je na drugą stronę . Pamiętajcie że wkładamy je do smażenia stroną która była zlepiana . Po wyjęciu z tłuszczu pączki odsączamy na papierowym ręczniku i odkładamy aby przestygły . Posypujemy cukrem pudrem i gotowe . Z podanej ilości produktów otrzymacie 40 - 45 pączków . Przed włożeniem pączków do gorącego tłuszczu za pomocą pędzelka lub miotełki usuńcie nadmiar mąki . Ciasto drożdżowe na pączki powinno mieć luźną konsystencje . Marmolada powinna być o konsystencji zbliżonej do ciasta i nie może być zimna . Smacznego . .