Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wędliny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wędliny. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 września 2016

Wiejska kaszanka , tradycyjny przepis



     Składniki

  •  3 kg żeberek trójkątów lub tłustych skrawków mięsa wieprzowego
  • płuca wieprzowe około 0,90 kg
  • 1 serce wieprzowe
  • 1 kg słoniny
  • 1 kg podgardla
  • 2 kg kaszy gryczanej palonej
  • 4 l wywaru z gotowanych mięs
  • 3 cebule podsmażane
  • 2 l krwi świeżej lub 20 dkg krwi suszonej 
  • 6 ząbków czosnku
  • 4 dkg majeranku
  • 2 dkg świeżo mielonego pieprzu czarnego
  • 1 dkg pieprzu ziołowego
  • 3-4 łyżki soli 
  • 6 liści laurowych
  • 8 ziaren ziela angielskiego
  • gałka muszkatołowa
  • jelita cienkie około 22 m




Ze słoniny i podgardla zdejmujemy skórę , płuczemy i wkładamy do garnka,

płuczemy pozostałe mięsa i wkładamy do garnka , płuca kroimy na mniejsze kawałki i dorzucamy do garnka z mięsem, dokładamy też serce. Całość zalewamy wodą dodajemy ziele angielskie i liście laurowe i gotujemy około 2-3 godzin do miękkości.
Słoninę i podgardle mielimy używając sitka nr 8 , topimy na patelni . Otrzymane skwarki mielimy na sitku nr 3 lub 5. Ugotowane skórki , płuca , serce też mielimy na sitku nr 3 lub 5 . Ugotowane i oddzielone od kości mięso z żeberek mielimy na sitku nr 8. 

      W międzyczasie odmierzamy około 4 l rosołu w którym gotowaliśmy mięso
wsypujemy kaszę gryczaną i gotujemy około 10 minut. Po tym czasie odstawiamy kaszę i przykrytą pozostawiamy do wchłonięcia całego rosołu.
      Wcześniej przygotowujemy krew , świeżą wlewamy do garnka lub metalowej miski i podgrzewamy aż się zetnie , przecedzamy na sicie, 
powstałe kawałki ugotowanej krwi mielimy na sitku nr 3. Jeżeli używamy krwi suszonej, należy rozpuścić ją w 1,5 l letniej wody , po rozpuszczeniu
podgrzewamy otrzymany płyn , aż krew się zetnie i odcedzamy na sicie, ugotowaną krew mielimy na sitku nr 3.
      Cebulę obieramy kroimy w drobniutką kostkę i podsmażamy na złoty kolor . Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę do czosnku.
      Na dno dużej miski (kaszanki będzie około 10-11 kg) wsypujemy zmielone mięsa , ugotowaną kaszę , stopiony tłuszcz ze słoniny i podgardla , zmieloną ugotowana krew, podsmażoną cebulkę, przyprawy, czosnek i wszystko dokładnie mieszamy za pomocą łyżki ponieważ całość może być gorąca i trzeba uważać , żeby się nie oparzyć. Po wymieszaniu próbujemy i doprawiamy do smaku. Podana ilość przypraw może być dowolnie modyfikowana w zależności od upodobań i smaku domowników.
      Tak przygotowany farsz do kaszanki napychamy za pomocą lejka do wędlin i maszynki do mięsa w jelita lub sztuczne osłonki.
     Parzymy w gorącej wodzie około 15 - 20 minut, woda nie może się gotować
bo kaszanki popękają, po sparzeniu przekładamy na 5 minut do zimnej wody 
i wykładamy na stolnicę lub tace do ostygnięcia. Podczas studzenia kaszankę przekręcamy i ręką delikatnie rozcieramy tłuszcz pokrywający jelita.
     Tak przygotowana kaszanka smakuje bardzo dobrze na zimno jak i na gorąco z grilla albo upieczona w metalowej foli w ognisku.


     


wtorek, 15 marca 2016

Wiejska kiełbasa wędzona

         Swojskie wyroby, kiełbaski, szyneczki
 zdrowe i bez konserwantów. I Święta tuż , tuż.
Tak często pamiętamy smak Świąt swojego dzieciństwa, do tego jajeczka na wielkanocnym stole od własnych kurek, majonez robiony domowym sposobem, Masełko wyrobione w masielnicy ze śmietanki zebranej z mleka od własnych krówek. Drożdżowe baby i kruche mazurki, Własnoręcznie malowane pisanki.
 I nieodzowne szukanie gniazdek zajączka wielkanocnego , w których kryły się słodycze.
Poniedziałek to oczywiście Śmigus dyngus.
Ale nie taki z buteleczki po perfumach,
U mojej Cioci , gdzie spędzałam święta, chłopcy
nie żałowali w ciepłe wiosenne dni wody,
często niesione na ich rękach lądowałyśmy
w czystej wodzie przygotowanej w poidłach.
A i oni byli cali mokrzy.
Śmiechu co niemiara, nikt się nie obrażał , ale i nikt
nie oblewał tych którzy nie chcieli uczestniczyć w
zabawie. Dziewczyny piszczały i niby broniły się
ale tak naprawdę dobrze się bawiły a i chłopcy nie
stronili od wody. Oczywiście te figle nie trwały całymi dniami
wodą oblewano raz, a po przebraniu się
tylko świętowanie i wspólne spacery.



  Zdrowych i Wesołych Świąt życzę Wszystkim    odwiedzającym     mojego bloga.


Pamiętajcie, robienie własnych wyrobów , ich wędzenie to żadna trudność, to przyjemność , która nie tylko daje wspaniałe odczucia smakowe, ale także integruje i angażuje całą rodzinkę.
Roznoszące się zapachy w całym domu ściągają do kuchni nawet opornych domowników.

Przepis na tą domową wędlinkę jest podobny  jak w kiełbasce
 białej , zmienia się tylko ilość i rodzaj przypraw no i oczywiście dochodzi wędzenie.


niedziela, 6 marca 2016

Biała tradycyjna kełbaska na wielkanoc

wyroby domowe kiełbasa
     Tradycyjna biała kiełbaska na Wielkanoc                                                                     
  Święta Wielkanocne
bez białej kiełbaski i tradycyjnego  żurku  ? - (nie może być!!!!)
Tradycja to rzecz święta.

Składniki na białą kiełbaskę;

  • 2 kg mięsa wieprzowego (łopatka, karczek)
  • 2 kg boczku lub 1 kg boczku  1 kg podgardla
  • 2 g pieprzu mielonego
  • 12 g - 20 g majeranku
  • od 7 do 10 ząbków czosnku
  • 8 dkg soli
  • 400 ml wody


Dodatkowo:

  • jelita cienkie około 1,5 m na 1 kg farszu
  • sitko do mielenia o oczkach 14- 16 mm
  • sitko do mielenia o oczkach 8 mm
  • lejek do napychania jelit farszem 

 Wykonanie: 

    Mięso oczyszczamy z błon i tłuszczu, wykrawamy chude kawałki mięsa i albo kroimy je
w drobną kosteczkę nożem (co jest bardzo pracochłonne), albo mielimy je stosując sitko
o wymiarach od 14 do 16 mm. Pozostałe tłuste kawałki mięsa , błony i boczek (podgardle)
mielimy w maszynce używając sitko o oczkach 8 mm lub kroimy w paseczki wielkości
zapałki. Do tak przygotowanego mięsa dodajemy przyprawy wg własnego smaku , lub
podanej receptury. Całość mieszamy , dodajemy 400 ml wody i dokładnie wyrabiamy, aż
masa będzie kleista,  trwa to około 30 minut. 
   Przygotowanym farszem napychamy jelita wymoczone co najmniej 5 godzin .
i parzymy kiełbaski w wodzie o temperaturze 75 stopni  , przez 20  do 30  minut,
cały czas pilnując aby woda nie gotowała się. Po sparzeniu wyjmujemy płuczemy zimną wodą i odkładamy na tackę do wystygnięcia. 
  Do wody do parzenia można dodać kilka listków laurowych, parę ziaren ziela angielskiego.
Wody do parzenia już nie solimy. 

Tradycyjna kiełbaska po sparzeniu ma kolor szarawy, jeżeli ktoś preferuję różowy wygląd
to musi mięsko przed zmieleniem zapeklować w mieszance peklującej przez 2-3 dni
lub dodać saletry do rozdrobnionej masy mięsnej i poczekać parę godzin , aż saletra zapekluje mięsko, następnie dodać przyprawy i wyrobić. 



Mieszanka peklująca na mokro na 1 kg mięsa 400 ml wody czyli
4 kg mięsa x 400 ml wody = 1600 ml wody , może być 2 l wodyhttp://dag5992.blogspot.com/
na 1000 ml (1 l )wody 2-5 dkg peklosoli czyli około
4 - 10 dkg peklosoli, 
Mięso kroimy na mniejsze kawałki i wkładamy do mieszanki peklującej na 2-3 dni,
pamiętajmy, że mięso jest już słone i należy użyć dużo mniej soli , do smaku lub wcale, według
uznania.



Wesołych Świąt Wielkanocnych i mokrego
                   Śmigusa-Dyngusa



Smacznego