Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przetwory. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przetwory. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 5 listopada 2020

Zakwas z buraków - napój mocy



Zakwas z buraków to doskonały probiotyk, korzystnie wpływa na mikroflorę

jelitową. Pijąc go lepiej poradzisz sobie z przeziębieniem. Ma właściwości

przeciwzapalne i detoksykacyjne . Ten napój mocy dodaje energii, reguluje

przemianę materii, obniża poziom cholesterolu, jest pomocny w leczeniu 

anemii. Zawiera przeciwutleniacze, które niszczą wolne rodniki, 

odpowiedzialne za wiele chorób. Wspiera układ krwionośny i reguluje 

ciśnienie krwi. Jest naturalnym kosmetykiem , który dobroczynnie wpływa 

na wygląd naszej skóry.

Wystarczy pić  go codziennie, a na efekty nie będzie trzeba długo czekać.

Zakwas jest bardzo łatwy w przygotowaniu, potrzebujemy tylko:

  • buraki czerwone - 2 kg
  • czosnek  - 1 główka
  • liście laurowe - 5 szt. 
  • ziele angielskie - kilka ziaren
  • pieprz - według uznania
  • sól kamienna - 5 łyżek
  • woda przegotowana i wystudzona - 4 litry
  • opcjonalnie kilka łyżek soku z kiszonych ogórków.
Dodanie soku z kiszonych ogórków przyśpiesza fermentacje.

Ilość przypraw możecie sami regulować według własnego smaku.

Ja kiszę buraki w kamiennym garnku, (to prawie zabytek , pamięta 

czasy babci).  Równie dobrze kiszą się w szklanych naczyniach.

Buraki trzeba obrać, pokroić w grubsze plastry i warstwami układać 

w naczyniu, przesypując je przyprawami. Ostatnią warstwę powinny

stanowić buraki. Przykrywamy je talerzykiem. Sól rozpuszczamy

w przestudzonej wodzie i zalewamy buraki. Przykrywamy czystą

ściereczką i odstawiamy w ciepłe i nie nasłonecznione miejsce. 

Szklany słój trzeba przykryć, żeby światło nie dostawało się do buraków, 

w przeciwnym razie stracą kolor. 

Pamiętajcie, że taki zakwas trzeba codziennie zamieszać,  chodzi 

mi o mieszanie wody która jest nad burakami. Najlepiej drewnianą łyżką.

Buraki nie mogą pływać swobodnie w wodzie, muszą być całkowicie 

zanurzone, inaczej zakwitnie na powierzchni zakwasu pleśń i będzie się 

nadawał tylko do wylania.

Po 6 - 10 dniach zakwas jest gotowy do spożycia.

Wtedy odcedzamy buraki , a zakwas przelewamy do butelek. 

Przechowujemy go w ciemnym i zimnym pomieszczeniu lub lodówce.

Zakwas idealnie podkreśla smak i kolor wigilijnego barszczyku. 

Jednak w barszczyku traci swoje lecznicze działanie, bo to surowy 

zakwas jest napojem mocy.







 

środa, 4 listopada 2020

Dynia kiszona - boski owoc
 
Dynia wspaniały owoc z rodziny 
jagód, często uważany za 
warzywo. Najważniejsze jest
 jednak to, że dynia to skarbnica minerałów i witamin.
Potas, wapń, fosfor, żelazo, 
magnez, witamina B1,B2,C,PP 
i mnóstwo beta karotenu czyli prowitamina A.

Im bardziej pomarańczowa tym więcej
w niej witamin.
Jest wiele odmian dyni i wszystkie mają wiele 
zalet. Ja ze względu na walory smakowe cenię 
sobie dynię Hokkaido i Piżmową. 
Hokkaido to ta pomarańczowa, a Piżmowa 
to ta w kształcie wielkiej gruszki.
Miąższ Hokkaido jest słodki i lekko orzechowy,
ma też skórkę której nie trzeba obierać, 
w przeciwieństwie do pozostałych dyń. 
A obieranie dyń wymaga znajomości tematu. 
Trzeba mieć bardzo ostry nóż, lub dobrą ostrą obieraczkę do warzyw.
Dynia stosowana jest nie tylko w kuchni, 
wykorzystuje się ją też w kosmetyce
 i naturalnej medycynie. 
Pomaga leczyć choroby trzustki, śledziony, 
żołądka, łagodzi zaburzenia czynności nerek 
i serca. Ma działanie detoksykacyjne i zapobiega powstawaniu nowotworów. Jest silnym przeciwutleniaczem neutralizującym działanie wolnych rodników (opóźnia procesy starzenia). O zaletach
dyni można wiele napisać ale przejdźmy do konkretów, a więc przepisu 
na kiszoną dynię.

                                    
               Składniki
  •      Dynia Hokkaido 1 szt.
  •      Czosnek 8 ząbków
  •      Marchew 2 szt.
  •      Cebula 1 szt.
  •      Koper baldachim lub 
  •      nasiona.
  •      Sól 2 łyżki
                    
I jeszcze kilka łyżek soku z kiszonych ogórków (opcjonalnie) .    
Moja dynia ważyła 2,30 kg,  wyszły 4 słoiki 0,9 l. Solanki potrzebowałam
 2 litry (na 1 litr wody 1 łyżka soli). 
Proporcje dodawanych przypraw mogą być dowolne, ich skład można 
wzbogacać ulubionymi przyprawami. Można dodawać chrzan, imbir,
gorczycę, cynamon, paprykę, anyż, kapary, goździki, kolendrę. 
Wszystko zależy od efektu jaki pragniesz uzyskać. 
Czy ma to być dynia o smaku korzennym, czy zwykła kiszonka 
o smaku słodko kwaśnym.
Dynię dobrze umyć, przekroić na mniejsze części, usunąć gniazda
nasienne, można ją obrać lub pozostawić ze skórką , jeżeli to dynia
Hokkaido. Piżmową trzeba obrać. Pokroić dynię w kostkę lub paski,
wielkość wg własnego życzenia. Włożyć do słoików, na wierzch 
ułożyć przyprawy i zalać solanką , dodać po kilka łyżek soku 
z kiszonych ogórków lub kapusty kiszonej. Jeżeli nie macie soku,
nic nie szkodzi, dynia i tak się zakisi, tylko trochę dłużej będzie
to trwało. Zakręcić słoiki niezbyt mocno, niech powietrze ma dostęp.
Po dwóch dniach zakręcić mocniej słoiki. Po 4-6 dniach wystawić słoiki
do ciemnego i chłodnego pomieszczenia na dłuższe przechowanie.  
Można też wstawić do lodówki.
Słoiki ustawcie na tacce lub ściereczce, bo podczas kiszenia solanka
wycieka ze słoika.
Im dłużej przechowujecie dynię kiszoną tym bardziej staje się miękka.
Dynię można też zakisić w kamiennym garnku i dopiero przełożyć
do słoików. Oczywiście taką dynię w garnku należy docisnąć 
talerzykiem, dynia musi być przykryta całkowicie solanką.
Dynia kiszona nadaje się jako dodatek do kanapek, sałatek, zupy jarzynowej
zupy krem, którą można zrobić bez gotowania. Wszystko zależy od waszej
pomysłowości.  

   Smacznego....

Nie wyrzucajcie pestek z dyni, tylko je opłuczcie i wysuszcie, one też mają
swoją wartość, ale o tym może innym razem.



sobota, 30 listopada 2013

Wigilijna kapusta z grzybami


Składniki;
Kapustę kiszoną odciskamy z nadmiaru soku, kroimy, zalewamy
wodą dodajemy kminek, listek laurowy, gotujemy około 30 minut.
Namoczone wcześniej grzyby gotujemy w tej samej wodzie w której
się moczyły. Miękkie grzyby odcedzamy kroimy, dodajemy do kapusty,
Wlewamy część wywaru grzybowego.
Cebulę kroimy w drobną kostkę,  podsmażamy na maśle lub oleju,
łączymy z kapustą. Dodajemy pieprz , sól do smaku,  i majeranek.
Całość gotujemy jeszcze 10 – 15 minut.
Porady;
1. Jeżeli kapusta je bardzo kwaśna możemy ją przepłukać
na sicie zimną wodą i odcisnąć.
2. Jeżeli ktoś lubi to można zaprawić kapustę zasmażką,
2 łyżki masła, 1 łyżka mąki. Należy tylko pamiętać przy
podgrzewaniu przed podaniem, że łatwo się przypala.
Podgrzewając zasmażoną kapustę musimy często ją mieszać.
3. Można też dodać 1 ząbek czosnku i zmielone ziele angielskie.
4. Ilość przypraw zależy od waszego smaku.
Smacznego.
<script src="http://fooder.pl/widget.js?size=big&version=2"></script>

niedziela, 18 sierpnia 2013

Powidła śliwkowe.


Składniki:
  • 2 kg śliwek węgierek bez pestek
  • 1,1/4 szklanki cukru
  • szczypta cynamonu jeżeli ktoś lubi.
  • 4-5 łyżek soku z cytryny, lub 1 łyżkę octu 10% /można nie dodawać/
Do garnka z grubym dnem wkładamy opłukane śliwki bez pestek, dodajemy sok 
z cytryny i na małym ogniu pod przykryciem ogrzewamy aż do zagotowania.
Na początku trzeba śliwki często mieszać bo łatwo się przypalają. Po zagotowaniu
wsypujemy 1/4 szklankę cukru i smażymy powidła około 3 godzin. Pamiętajmy, że
należy je często mieszać. 30 minut przed końcem smażenia dodajemy resztę cukru
i dalej smażymy. Pod koniec dodajemy cynamon.
Takie gorące powidła można przekładać do słoiczków i wekować. Jeszcze nie są 
idealnie gęste ale bardzo dobre.
Jeżeli chcemy aby były bardziej gęste, to po 3 godzinach zdejmujemy je z ognia
i  pozostawiamy do następnego dnia.  Jeszcze przez kolejne dwa dni smażymy je 
godzinę dziennie.  Po tym czasie gorące wkładamy do słoików i pasteryzujemy.
Jeśli słoiki nie są przeznaczone na dłuższe przechowanie , to można ich nie 
pasteryzować. Wystarczy napełnić gorącymi powidłami i szybko zakręcić .
Sok z cytryny lub ocet utrwalają kolor śliwek.  Powidła są jaśniejsze.
Pamiętajcie , że im bardziej dojrzałe śliwki tym słodsze i lepsze powidła.
Z mało dojrzałych owoców powidła będą miały lekko gorzkawy smak.
Jeśli śliwki podczas smażenia się przypalą to powidła też nabiorą gorzkiego posmaku.
Jeżeli lubicie posmak wędzonych śliwek to do tych świeżych można dodać kilka
lub kilkanaście śliwek wędzonych bez pestek. 
Dla osób lubiących zapach goździków, proponuję dodać pod koniec smażenia
 zmielony goździk. 
Cynamon  podkreśla smak powideł.
Ilość cukru w zależności od śliwek może być zmniejszona lub zwiększona.
Z podanej ilości owoców otrzymacie 3- 4 słoiczki powideł.



środa, 8 sierpnia 2012

Jabłka na szarlotkę albo do naleśników , a może na ? wymyślcie sami .

Dojrzałe jabłka obierzcie, pokrójcie je w cienkie plastry , albo w drobną kostkę .
Włóżcie je do  garnka i  gotujcie około 10 minut . Jeżeli są mało kwaśne dodajcie trochę kwasku cytrynowego . Jeśli mają  na początku zbyt mało soku i zaczynają przywierać dodajcie 3 -4 łyżki wody
Po 10 minutach dodajcie cukier około 15 - 20 dkg na 1,5 kg obranych jabłek . Ilość cukru zależy od
Waszych upodobań smakowych. Gotujcie jeszcze około 5 minut . Gorące jabłka wkładajcie do słoików
i szczelnie zakręcajcie słoiki .
Smak jabłek można wzbogacić dodając razem z cukrem trochę cynamonu około 1/4 łyżeczki , galaretkę
2 -3 łyżeczki suchej galaretki cytrynowej, pomarańczowej, truskawkowej . agrestowej .
Jeżeli pogotujecie dłużej jabłka powyżej 20 minut to otrzymacie dżem jabłkowy .
Tak przygotowane jabłka można jeść łyżeczką na deser . Te krócej gotowane są doskonałe  do szarlotki .
Czekam na Wasze opinie i zapraszam do podzielenia się Waszymi przepisami .
Napiszcie do mnie .  e-mail dag5992@gmail.com

Ogórki kwaszone -przepis Babci

Witajcie po długiej przerwie . Dzisiaj udostępnię Wam przepis na ogórki kwaszone .
Jest to przepis sprawdzony , przez całe lata ogórki te robiła Babcia .Ogórki są bardzo smaczne i dobrze się
przechowują .
Składniki :
1 kg ogórków gruntowych średniej wielkości .
2 korony kopru najlepsze są te które mają już nasionka .
2 kawałki łodygi kopru .
6 liści wiśni .
2 kawałki 2 cm chrzanu .
Gorczyca do każdego słoika kilkanaście ziaren - na czubek łyżeczki .
4 ząbki czosnku .
Solanka :
1l wody .
2 łyżki soli niejodowanej kamiennej .
Solankę zagotować i odstawić do przestudzenia .
Na dno  2 słoików litrowych włożyć łodygę kopru , liście wiśni , chrzan , czosnek , gorczycę .
Na nie ułożyć ogórki , pamiętajcie że ogórki układamy ciemnym końcem do dołu słoika .
Na wierzchu położyć koronę kopru . Lekko wystudzoną solanką zalać ogórki , zakręcić słoiki .
Pozostawić w ciepłym miejscu na 3 dni . Po tym czasie wynieść słoiki w chłodne i ciemne miejsce .
Życzę smacznego .
Z tak przygotowanych ogórków będzie bardzo smaczna zupa ogórkowa , lub sałatka do drugiego dania.
A może wykorzystacie je w zimie jako dodatek do kanapek .
Ogórki będą też znakomicie prezentowały się na weselnym stole wiejskim i nie tylko.
Z podanych składników zrobicie 2 słoiki 1l ogórków kwaszonych .
Jeżeli macie pytania zapraszam do dyskusji . Czekam na Wasze opinie i spostrzeżenia .